Nadal walczymy o BeCeTkę
Jest wyrok w sprawie rozpatrzenia skargi Prezydenta Bytomia na nieuwzględnienie protestu przez Zarząd Województwa Śląskiego dotyczący oceny formalnej wniosku o dofinansowanie Bytomskiej Centralnej Trasy Średnicowej. Wojewódzki Sąd Administracyjny stwierdził, że krzywdząca dla miasta ocena kluczowego projektu została przeprowadzona z naruszeniem prawa.
Budowa tej drogi miała mieć strategiczne znaczenie nie tylko dla Bytomia, ale całego regionu. Mowa o Bytomskiej Centralnej Trasie Średnicowej – 6,6 km drogi, która znacznie ułatwiłaby życie kierowcom i wpłynęła na poprawę atrakcyjności m.in. bytomskich terenów inwestycyjnych.
Przypomnijmy, że Becetka miała być obwodnicą miasta łączącą ulice Strzelców Bytomskich, Olimpijską, Wrocławską, Składową, Zabrzańską i Łagiewnicką. Miała też skomunikować plac Wolskiego i zmniejszyć ruch w centrum miasta. Bytom złożył dwa wnioski o dofinansowanie „BeCeTki".
Pierwszy wniosek na dofinansowanie w wysokości ok. 250 mln. zł przeszedł pozytywną ocenę formalną i merytoryczną. Jednak ze względu na brak środków trafił na listę rezerwową. Drugi konkurs otrzymał negatywną ocenę na etapie sprawdzianu formalnego. W tym przypadku Bytom ubiegał się o ok. 147 mln zł dofinansowania.
Z decyzją tą nie zgodził się prezydent Damian Bartyla, wystosowując protest w tej sprawie. Protest ów nie został jednak uwzględniony przez Zarząd Województwa Śląskiego, na co władze miasta złożyły skargę do sądu administracyjnego.
Z zadowoleniem przyjęliśmy informację o przychylnym naszej sprawie wyroku, tym bardziej, iż mamy poczucie, że przy ocenie projektu Becetki potraktowano nas wysoce niesprawiedliwie – mówi Damian Bartyla, prezydent Bytomia. Czekamy teraz na uzasadnienie wyroku i będziemy podejmować dalsze kroki i zabiegać o to, by ta kluczowa inwestycja ruszyła.
Wyrok jest nieprawomocny. Zarządowi Województwa Śląskiego przysługuje skarga kasacyjna do Naczelnego Sądu Administracyjnego w terminie 14 dni od daty otrzymania uzasadnienia wyroku.
U.M. Bytom